Mieszkańcy z pasją: Ludwika Kurst
To już dziesiąty odcinek cyklu „Mieszkańcy z pasją”. Nasza bohaterka – Pani Ludwika Kurst – jest mieszkanką Jelonek. Własnoręcznie stworzone dzieła sprawiają radość nie tylko jej samej, ale również osobom, które są nimi obdarowane. Zapraszamy do lektury.
#9 „To bardzo wycisza”
Ludwika Kurst
Dzisiejszy artykuł będzie nieco krótszy, nie znaczy jednak, że mniej ciekawy. Pragniemy przedstawić Wam kolejną Mieszkankę z Pasją – Ludwikę Kurst: matkę piątki dzieci i kochającą babcię, która w wolnym czasie hobbistycznie szydełkuje, tworząc… No właśnie. Co takiego?
Co sprawia, że ludzie odkrywają nowe pasje i zainteresowania? Czasem wystarczy po prostu więcej czasu: – Po przejściu na rentę miałam dużo czasu aby wreszcie zająć się pracami ręcznymi. Z początku były to kilimy na ściany wyszywane ściegiem krzyżykowym i dzierganym igłą – opowiada Pani Ludwika.
Kiedy już to zastało opanowane, znalazła się kolejna, aczkolwiek podobna forma spędzania wolnego popołudnia czy wieczoru: – Z czasem zaczęło pochłaniać mnie szydełkowanie. – mówi. Spod jej szydełka wyszło wiele ciekawych serwetek i ozdób.
Jak każda aktywność, tak i szydełkowanie daje wiele dla umysłu. Jest to coś, co potrafi pochłonąć człowieka bez reszty. Czym szydełkowanie jest dla naszej dzisiejszej pasjonatki? – Ten rodzaj aktywności daje mi wyciszenie i relaks. Dopóki nie zmogła mnie choroba pracowałam ciężko fizycznie. Po przejściu na rentę miałam bardzo dużo czasu i aby go pozytywnie wykorzystać i zajęłam się robótkami – opowiada.
Gdzie można znaleźć ciekawe pomysły i wzory? Dla wielu osób ogromną skarbnicą rozwiązań i materiałów do wypróbowania byłby internet, ale Pani Ludwika woli tradycyjny sposób: – Swoje inspiracje biorę z różnych gazet ze wzorami – mówi.
Kiedy praca zostanie stworzona, może trafić do szuflady albo…
– Moje prace są zazwyczaj rozdawane, szczególnie rodzinie i znajomym, z czego bardzo się cieszę. Robienie takich prezentów własnoręcznie zrobionych sprawia mi samej wiele radości – zaznacza.
I na koniec, co Ludwika Kurst pragnie przekazać przyszłym pokoleniom, być może swoim prawnukom i ich wnukom, którzy zajrzą do tego tekstu za 100 – 200 lat?
– Zainteresowanym takim sposobem wykorzystania wolnego czasu pragnę powiedzieć, że bardzo polecam zajęcie się tym, bo bardzo wycisza.
{gallery}21/kurst{/gallery}