Skip to main content

POMNIKI I MIEJSCA PAMIĘCI NA TERENIE GMINY RYCHLIKI

2009-03-08

Pomniki i miejsca pamięci na terenie Gminy Rychliki to przede wszystkim tablice i pomniki poświęcone poległym w wojnach: 1866, 1870 – 1871 i 1914 – 1918, jak również obelisk poświęcony budowniczemu Kanału Elbląskiego – Georgowi Jakubowi Steenke w Buczyńcu. Większość tablic zaginęła, część jest w muzeum w Itzehoe (Niemcy). Pomniki ku czci poległym w pierwszej wojnie światowej (w różnym stanie) znajdują się w Lepnie, Jelonkach, koło Leśnictwa Buczyniec, Kwietniewie, Rychlikach i w Świętym Gaju.

W drodze do pochylni w Buczyńcu, jadąc od strony Lepna, na niewielkim wzniesieniu, w centrum małego cmentarzyka znajduje się sporych rozmiarów pomnik. Poświęcono go poległym mieszkańcom Lepna w wojnie 1914 – 1918.

Obok dziewięciu nazwisk znajdują się daty śmierci: 

  • Gottfried Giedamski 28.10.1918
  • Wilhelm Giedamski 8.5.1918
  • Gottfried Hopp 11.4.1915
  • Eduard Kreddig 10.2.1915
  • Max Kreddig 15.6.1915
  • Paul Krols 1.4.1915
  • Fritz Jahrolen 20.10.1916
  • August Jahrolen 26.6.1916
  • Artur Lerbs 14.4.1918

Niedaleko leśniczówki w Buczyńcu, w dawnym rewirze leśnym nr 3 odsłonięto około 1927 roku pomnik poświęcony poległym mieszkańcom leśnictwa w pierwszej wojnie światowej. Nazwiska trzech poległych umieszczono na głazie narzutowym, który spoczywał na postumencie z innych, mniejszych kamieni.

Pod napisem: Weltkrieg 1914 – 1918 Es fielen aus dem Gutsbez. Buchwalde – Forst – umieszczono nazwiska i stopnie wojskowe:

  • Robert Janzen – podoficer strzelców (Oberjäger)
  • Paul Janzen – st. szer. bombardier (Gefreiter)
  • Otto Woköck – żołnierz (Soldat)

Dwaj pierwsi byli synami Augusta Janzena – leśniczego w Buczyńcu w latach 1899 – 1925.

Latem 1937 roku odsłonięto w Jelonkach pomnik poległych mieszkańców parafii w pierwszej wojnie światowej. Zbudowano czworoboczny postument, który pokryto cegłą sprowadzoną z fabryki majoliki kadyńskiej. Na jego wierzchołku umieszczono głaz narzutowy wydobyty z koryta Marwickiej Młynówki. W dniu poświęcenia pomnika zaflancowano obok sadzonkę dębu. Pomnik zachowany w dobrym stanie do dziś (po renowacji w 1997r.). Pomnik poległych mieszkańców parafii Kwietniewo w wojnie 1914 – 1918 odsłonięto w latach dwudziestych. Znajduje się w centrum wsi, naprzeciwko kościoła. Na wymurowanym z kamieni i zwężającym się ku górze czterostopniowym cokole (około 110 cm), postawiono w trapezowatej formie ostrosłup ścięty. Na jego wierzchołku kulę i krzyż. Na ostrosłupie zamontowano trzy tablice żeliwne (około 70×80 cm). Środkowa zawierała napis: Unbesiegt und unvergessen / harren der Auferstehung / die im Weltkriege / treu bis in den Tod / gefallen Helden des Kirchspiels / Königsblumenau. W autorskim tłumaczeniu: Niezwyciężonym i Niezapomnianym, oczekującym na Zmartwychwstanie, którzy w Wojnie Światowej, wierni aż do śmierci, polegli śmiercią bohaterów, Parafia Kwietniewo. Dwie tablice zawierały 81 nazwisk. Pomnik po 1945 roku został częściowo zniszczony, a tablice żeliwne używane były przez jednego z miejscowych gospodarzy jako… płyty chodnikowe (sic!). W latach osiemdziesiątych zostały zabezpieczone i przewiezione do muzeum w Itzehoe, przez panią Brigitte Scheel, mieszkankę dawnej parafii kwietniewskiej.

Pomnik w Rychlikach odsłonięto w połowie lat dwudziestych na wschodnim stoku Wzgórza Kościelnego. Pobudowany z kamiennych ciosów, miał charakter typowego obelisku, złożonego z trzech części ustawionych na szerokim postumencie. Górny postument miał równoramienny krzyż, a część środkowa obudowana była ze wszystkich stron tablicami z nazwiskami poległych.

Główna tablica miała napis: Zum Andenken an / unsere Gefallenen / im Osten, poniżej krzyż i kontynuacja: An jeden Grabe / das wir hier hüten / Gedenken wir / jener in der ferne / unseren Brüder die / Namenlos in einem / uns Fremdem Grabe / Ruhen, co w autorskim tłumaczeniu znaczy: Pamięci naszych poległych na Wschodzie. Przy każdym grobie, który tutaj czcimy, wspominamy naszych braci w oddali, którzy spoczywają w bezimiennych i obcych mogiłach. Na pozostałych tablicach znajdowało się kilkadziesiąt nazwisk. Najwyższa część pomnika została rozebrana w 1951roku i ponownie złożona jako pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej na Placu Grunwaldzkim w Pasłęku – według projektu inżyniera architekta S. Czerwińskiego (obecnie Pomnik Bohaterów Grunwaldu). Na początku lat sześćdziesiątych młodzież szkolna wydobyła z dolnej części akt erekcyjny (zdjęcia, wycinki z gazet, monety, banknoty itp.). W połowie lat osiemdziesiątych, z inicjatywy proboszcza księdza L. Szostkowskiego erygowano tu figurę Chrystusa, a otoczenie pomnika uporządkowano.

Podobny do pomnika kwietniewskiego był obelisk w Świętym Gaju poświęcony prawdopodobnie w tym samym czasie. Położony na niewielkim kopczyku, niedaleko jedynego zachowanego domu podcieniowego. Na kuli zwieńczającej obelisk, był metalowy orzeł zrywający się do lotu. Dzisiaj pomnik jest całkowicie zniszczony, a na jednym z elementów pomnika można przeczytać: Für Keiser und Vaterland aus Heiligenwalde sterben… .

Zupełnie inny charakter ma granitowy obelisk wykonany w Berlinie, a poświęcony budowniczemu Kanału Elbląskiego – G. J. Steenke na piątej pochylni w Buczyńcu (usytuowany jest jeszcze na terenie administracyjnym gminy Rychliki). Odsłonięty został w 15 lipca 1872 roku, z okazji pięćdziesięciolecia pracy zawodowej inżyniera Steenke. Znajduje się na nim napis: Dem Erbauer des Oberländisches Canals und der / Geneigten Ebenen, dem Königlichen Baurath Steenke / zum fünfzigjährigen Dienstjubiläum, dem 15.Juli 1872 / in dauernder Anerkennung / Die dankbaren Landwirthe. Obecnie jest tu też transkrypcja polska: Budowniczemu Kanału Oberlandzkiego i pochylni, królewskiemu radcy Steenke, z okazji jubileuszu pięćdziesięciolecia pracy 15 lipca 1872 roku, w uznaniu kwalifikacji. Wdzięczni rolnicy.

Losy tego pomnika są nie mniej ciekawe niż biografia inżyniera Steenke. Przetrwał zawieruchę pierwszych powojennych tygodni i dotrwał na swym honorowym miejscu do lat pięćdziesiątych. Następnie uznany został przez pasłęckie władze partyjno – bezpieczniackie za “niesłuszny politycznie” i przeznaczony do usunięcia. Na szczęście schował go w szopie pracownik pochylni, Niemiec z pochodzenia. O istnieniu schowanego pomnika donosił w 1957 roku zachodnioniemiecki “Das Ostpreußenblatt”.

W 1986 roku powrócił na swoje honorowe miejsce, a dyrekcja gospodarki wodnej w Tczewie – użytkownik kanału, zamieściła wówczas transkrypcję polską i … holenderską napisu niemieckiego, a jako imię Steenke´go wpisano błędnie inicjał “A”. Ta sytuacja budząca konsternację licznie przybywających tu latem turystów niemieckich, była wynikiem fałszywego z gruntu przekonania, że budowniczy kanału był Holendrem.

Opracował i udostępnił historyk mgr Lech Słodownik